zaskoczył mnie. jego seksowny głos; w którym było Słońce jak i książyc, woda, życie, ogien i szczęście, zachwycał swoją zwykłą obojętnością i czymś normalnym. choć to brzmi banalnie, mimo wszystko ma znaczenie. Chcę jutrzejszego wieczoru bez grama rozczarowania czy żalu.
mój robaczek:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Thanks!