Zatraciliśmy się w czasie. Jest go za dużo dla naszej dwójki czy zbyt mało dla mnie jednej?
Pokazałam mu drugą stronę i zgodnie z moimi obawami nie zrozumiał. nic dziwnego. jednak dowód na jego prawdziwość traci na wartości.
to wszystko już nieważne.
Rozpadając się cicho. Cicho się rozpadając.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Thanks!