Wiem, że chcę coś powiedzieć, nie chcąc zarazem. Dosłownie momentami chciałabym, aby ktoś wszedł tam głęboko, zobaczył i nawet jeśli nie zrozumiał to chociaż wiedział jak to wygląda.
Pierwszy raz od dawna nie chce nic mówić. Nie chcę się tłumaczyć. Wiem czego potrzebuję. Ale tego nie dostanę. Ktoś inny to ma. Wielu ludzi to ma.
Nie nadążam doprowadzać się do porządku. Pieprzyć ten porządek.
Pierwszy raz od dawna nie chce nic mówić. Nie chcę się tłumaczyć. Wiem czego potrzebuję. Ale tego nie dostanę. Ktoś inny to ma. Wielu ludzi to ma.
Nie nadążam doprowadzać się do porządku. Pieprzyć ten porządek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Thanks!