A nie mógłbyś ''wrócić'' w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu ? Mógłbyś zrobić cokolwiek. Ktokolwiek mógłby wykonać jakiś gest. Jednak do tej pory jedyne co słysze to ''nie moge rozmawiać, ide pa, musze isc'' a ja siedze i czekam na jakies zbawienie po prostu. cudów nie ma, nie ma juz niczego.
Poza tym wszystkim okazało się, że niesamowicie często używam zwrotu ''tak, taki, tych, tamtych'' i wszelkie tego pochodne.
Dobra, ja nic nie rozumiem. Nie chcę rozumieć i nie potrafię.
niewyobrażalnie... niewyobrażalnie tęsknię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Thanks!