środa, 28 marca 2012

You're gone now

Wyperswadowane wszystko to co się dało. Szybko przyszło. Szybko poszło.
Dość łatwe do przewidzenia, jednak nieuniknione.
Doceniam jednak te dojrzałe podejście i pozostanie w łagodnych relacjach. Lubię.

czwartek, 22 marca 2012

I hate everything about you

I'm not glad you disappeared.


Ponad miesiąc niesamowitych chwil. Cudowni ludzie, których tak żal mi było zostawiać.
Oddałabym wszystko, żeby tam wrócić.

Uśmiecham się, bo pamiętam, że któregoś dnia pomyślałam, iż ten niefortunny skok był dla mnie przeznaczony i byl w tym jakis cel. 2 lata czekalam na rozwiklanie tej zagadki - ale opłacało się.

sobota, 17 marca 2012

New Me.,,

Nie sądziłam, że będzie to dla mnie mozliwe, ze wreszcie tego doswiadcze, Wszystko wokół krzyczy, że to wlasnie On. Nie będzie latwo z tą setką ale wierzę, że damy radę. Spróbujemy.  Prawda?


Nie wiem jak mam to ubrac w słowach. Cała się cieszę, naprawdę. Nigdy jeszcze nie bylo jak teraz, ale to chyba czas najwyzszy.


czwartek, 15 marca 2012

Change

Teraz jestem świadoma siebie. Wiem co muszę, co powinnam a czego nie.
Ten szpital mi był niesamowicie potrzebny.
Wrócę do was za tydzień.
A na koniec powiem wam, ze ociekam szczęściem jak nigdy do tej pory.