środa, 21 maja 2014

Lie to me

Problem dwóch biegunów polega  na tym, że nigdy nie wiesz kiedy się zmienią, jaką postać tym razem przyjmą. Dlatego tak wiele trudności sprawia radzenie sobie z tym. Wypominam sobie, że miał rację. Co do tej mojej naiwności. Czasem nachodzą mnie niesamowite chęci przepełnione odwagą z nieznanego źródła, by z Nim porozmawiać i pogratulować tej racji. Wiem, że nie przejąłby się tym wcale, pewnie nawet nie pokusiłby się o wyśmianie mnie. Dlatego moje niesamowite chęci przestają być tak niesamowite kiedy zdaje sobie sprawę z idiotyzmu sytuacji.
Dzisiaj udało mi się nie pomyśleć w drodze ze szkoły do domu o tym, którego imienia nie wolno wymawiać. Tylko po to by za chwile wypowiedzieć je z odpowiednią dozą nienawiści. Albo nie. Raczej strachu. Zbliżam się już do tysiąca scenariuszy. Nie wiem nawet już do czego mam to porównać. To nie jest już kwestia bólu.
Pułapka umieszczona w klatce.
Każdy Diabeł chwyta swoją wybrankę za nadgarstki by nie wyrywała się gdy szepcze jej do ucha kolejne kłamstwa.
Który to biegun?

poniedziałek, 5 maja 2014

Catedral de Notre Dame de París

Niektórzy pojawiają się w życiu właściwie tylko po to by...się pojawić. Nie by przyjść, pobyć, zostać. Tylko mignąć chwilą niczym piękny owad, który za sekundę zniknie. Są jak cudowna melodia, bo na nią składają się pojedyncze dźwięki. One same w sobie nie dla każdego będą piękne. Lecz całość? Coś niesamowitego. Człowiek jest utworem. Dzieciństwo na wzór preludium. Bywa trudne, ale każdy sobie z nim może poradzić. Potem jest wojna. To jak rzucić trzylatka na Fugę i Toccatę D-moll Bacha. Utopi się. Zginie przy pierwszych dźwiękach. Wyłącznie silni, wytrwali i cierpliwi mogą przez to przejść. Przychodzi pora na grę a vista. Nie jesteś przygotowany, widzisz to pierwszy raz na oczy, nie masz chwili by przećwiczyć, a musisz zacząć grać. I grasz. Lepiej lub gorzej, ale naprawdę grasz. Życie nie przyniesie Ci niczego, czego byś nie mógł udźwignąć. Na koniec - piszesz własny utwór. Dotąd odgrywałeś czyjeś dzieła, uczyłeś się schematów, błędów innych, czerpałeś cudzą wiedzę. Teraz nadszedł czas by skorzystać należycie z owego dorobku i stworzyć coś własnego.  By upewnić się czy robisz to dobrze, zadaj sobie jedno pytanie; Czy gdybyś mógł mieć czyjąkolwiek osobowość i życie, wybrałbyś właśnie siebie?