niedziela, 10 lipca 2011

I can hear you, you don't need to talk

You used to captivate me
By your resonating light
But now i'm bound by the life you left behind
Your face it haunts my once pleasant dreams
Your voice it chased away all the sanity in me

You appear just like a dream to me
Just like kaleidoscope colors that
Cover me, all I need
Every breath that I breathe


To wcale nie było dla niej takie łatwe jakby się mogło wydawać, odejść i wracać do siebie. Był dla niej uosobioną definicją szczęścia i bezpieczeństwa. Dwie godziny, które były stanowczo za krótkie, za to niezwykle ważne. Niemożliwe byłoby dla niej o Nim zapomnieć. Górna półka, na którą nie zasłużyła.
'189 cm czystego seksu, o niebieskich oczach i zimnych dłoniach'


It's still not real, we really met yesterday.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Thanks!