wtorek, 23 sierpnia 2011

I´m holding a heart in my hand

Czuję, że coś się zmieniło. Zmieniło sie definitywnie na lepsze. W lipcu powiedziałabym, że to najgorsze wakacje mojego życia. W sierpniu mówię, że nie mogłam sobie wymarzyć lepszych i dziękuje wszystkim którzy sie do tego przyczynili. Na sam koniec miesiąca zrobie takie podsumowanie tych wakacji : ) Jest zwyczajnie cudownie! Wreszcie mam poczucie, że mogę na kogoś liczyć. To coś zupełnie nowego, niesamowita sprawa ! Wiedziałam, ze brakuje istotnego elementu i teraz już go mam. Dziekuje wam wszystkim. Opłacało się tyle czekać, żeby teraz was mieć.

Dziękuje Justynie za dzisiejszy dzień, to nic że miałam tylko 30 minut na kąpiel, wysuszenie włosów, makijaż, ubranie się i dojście do celu bo zaspałam. nasze słuchanie piosenek, moje śpiewanie i granie na gitarze, pianinie. późniejsze leżenie na chodniku wygrzewając się w słońcu, znajdywanie różnych rzeczy w chmurach '' a widzisz? tam jest miś koala. a tam głowa lwa. a teraz to ja tam widze klauna '' . Nam cisza nie ciąży, potrafimy sie smucić i cieszyć. Dziekuje Ci :* do piątku :)

1 komentarz:

Thanks!