niedziela, 25 grudnia 2011

Goodbye to you

Nie ma sensu się oszukiwać, pewne sytuacje dopiero ukazują pełną krasę rzeczywistości. Zdarzyło się. Zupełnie obca osoba. Nie było możliwości tego przewidzeć, lub zapobiec. Kontrola zniknęła, ochrony nie ma.
Wolność ma początek, lecz zazwyczaj nie ma końca.
Z biegiem czasu mimo wszystko wciąż nie żałuję.



It's silly that strangers bring you luck.
I hope you understand when I say 'lucky' I mean that 2 hours with him on 19th of June this year. With Stranger Boy. I didn't know I can do it.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Thanks!