środa, 28 grudnia 2011

You're my beautiful love, darling.

''ale dwa lata temu, przez przypadek natrafiłam na photobloga pewnej dziewczyny. miała bardzo fajne zdjęcia i pięknie pisała. zaczelysmy rozmawiac, pomagac sobie. od tamtej pory jestesmy przyjaciółkami. tak, przyjaźń w internecie. wielu jest jej przeciwników, ale po tych dwóch latach w te wakacje 5 sierpnia przebyłam te 350 km i spotkałam się z nią. spędziłam z nią najpiękniejsze 14 godzin mojego życia. Ona nauczyła mnie, że można spełnić każde swoje marzenie.''


Żałuję, że nie bedzie mnie znowu przy Tobie, przy Was,  w Sylwestra, choćbym nie wiem jak bardzo tego chciała, ale już teraz zarzekam się powtórzenia obietnicy, że Cie nie zostawię nigdy, a nie są to tylko puste słowa. Świadczy o tym bynajmniej to, iż kolejny rok minęliśmy i następny przed nami. Oby było więcej możliwości do spotkań, bo raz na rok to konkretnie za mało. /Kocham Cię.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Thanks!